Zaprzyjaźnione z naszym Uniwersytetem Centrum Edukacji w Ormož w Słowenii poszukuje wolontariuszki/wolontariusza z Polski, zainteresowanej/zainteresowanego wyjazdem na cztery miesiące do tego pięknego kraju. W czasie pobytu w Ormož wolontariusz będzie pracował z młodzieżą. Wszystkie koszty pokrywa instytucja zapraszająca. Wyjazd w lipcu (jak najszybciej). Wymagania: wiek 18-29 lat i komunikatywna znajomość języka angielskiego lub niemieckiego. Warunki zakwaterowania: mieszkanie z dwoma sypialniami (drugą osobą jest wolontariuszka ze Szczecina), kuchnią, salonem, łazienką i internetem. Kontakt: Centrum Kształcenia Ustawicznego w Bytomiu (tel. 322 810 817, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.).


W prawym MENU znajdziecie Państwo przyciski "Kalendarz Roku 2017/18" gdzie zamieściliśmy organizację roku akademickiego 2017/18. Znajdziecie tam daty zajęć oraz dni wolne od zajęć dydaktycznych. Prosimy o zapoznanie się z tymi informacjami.


DSCN2466I znów, kolejny raz, koncertował pięknie nasz chór "Wrzosy Jesieni". Tym razem wystąpił na szkolnym festynie zorganizowanym przez Szkołę Podstawową nr 43 w Stolarzowicach w dniu 27 maja 2017.

Festyn miał na celu zintegrować dzieci, rodziców i dziadków przy wspólnej zabawie i sportowych konkurencjach. Cel spotkania był jeszcze jeden: organizatorzy zaprosili wszystkich chętnych na pierwszy w historii Stolarzowic, charytatywny bieg na dystansie 5 km "Pęd do wiedzy". Dochód z biegu w całości przeznaczony został na wyposażenie pracowni chemicznej i fizycznej szkoły. Amatorzy Nordic Walking, również mogli spróbować swoich sił. Impreza zorganizowana była przy współudziale i zaangażowaniu Stowarzyszenia SBB. 

Nasz Chór uświetnił swoim występem festyn i pomógł dzieciom z SP 43 zrealizować swoje cele. Członkowie Chóru zaśpiewali utwory: "W mojem ogródecku" - pieśń ludowa z lubelskiego, "Der Metnitztaler" - pieśń tyrolska, "En hribcek bom kupil" - słoweńska pieśń ludowa, "Prsi, Prsi" - słowacka pieśń ludowa, "Nad pięknym, modrym Dunajem" - muzyka J. Straussa i "Zottelmarsch" -  naśladując grę orkiestry dętej. Chórem oczywiście dyrygowała  Monika Woleńska. 
Występ był bardzo udany, słuchano go z zainteresowaniem i nagrodzono dużymi brawami.

Zobacz zdjęcia z występu w naszej Galerii.

SB&HT

DSCN7482 cropW dniu 27.05.2017 odbyła się IX Olimpiada Sportowa Seniorów "Trzeci Wiek na Start”, w której wzięła udział ekipa naszego Uniwersytetu.

Wyjechaliśmy autokarem z Miechowic biorąc po drodze wszystkich uczestników i po przyjeździe nad Zalew Mitręga znaleźliśmy obozowisko dla 60 osób i udaliśmy się na zbiórkę do rozpoczęcia ceremonii otwarcia, w której udział wzięło 50 UTW z całego kraju oraz 2 ekipy z Ukrainy i jedna z Wiednia. Po odśpiewaniu hymnu Olimpiady i zapaleniu znicza rozeszliśmy się na stanowiska startu do 10 konkurencji.

Przy tak dużej konkurencji zdobyliśmy dwa brązowe medale: Ireneusz Soniewski w pływaniu, 50m stylem dowolnym Roman Wildanger w strzelaniu z łuku.

Pierwszą część drugą część zdjęć można zobaczyć w naszej Galerii.
 

Wycieczka do Mosznej w dniu 20 maja 2017 liczyła aż 90 osób. Po sprawnym "załadunku" spod Opery Śląskiej ruszyliśmy do Głogówka gdzie, z nieukrywaną perfidią, chcieliśmy pokazać ruiny zamku hrabiostwa Oppersdorf, aby z większym podziwem obejrzeć urokliwy zamek w Mosznej. Jednak zamek Oppersdorfów zasługuje na większą uwagę ponieważ gościł króla Jana Kazimierza w czasie potopu szwedzkiego w 1655 r. oraz Ludwika von Beethowena  w 1806 r. (gdzie skomponował swoją IV Symfonię i zadedykował gospodarzowi zamku). Rodzina hr. Oppersdof w czasie Plebiscytu 1919-21 głosowała za przynależnością do Polski. W Głogówku zwiedziliśmy także klasztor Franciszkanów liczący sobie już ponad 750 lat a w nim Domek Matki Boskiej Loretańskiej, której fundatorem był hr. Jerzy III Oppersdorf na wzór oryginału z Loreto. Był także sponsorem wspaniałego wystroju rzeźb w kościele św. Bartłomieja, w którym byliśmy również.

DSC 3642Głównym jednak celem było zwiedzanie urokliwego zamku w Mosznej. W tym określeniu nie ma ani krzty przesady!  Podzieleni na trzy grupy "zaliczyliśmy" dwie wieże, z których podziwialiśmy przypałacowe i dalsze widoki. Z kolei, tym razem podzieleni na dwie grupy, na przemian jedna grupa delektowała się w pałacowej sali bankietowej "zamkowym obiadem" druga grupa zwiedzała wnętrze zamku. Zamek liczący "tylko 365 pomieszczeń i 99 wież i wieżyczek" to w pewnym sensie kaprys hr. Franza Huberta von Tiele-Winckera syna Huberta wywodzącego się z rodziny Wincklerów, których siedzibą był  zamek w Miechowicach!  Był także czas na zwiedzanie przyzamkowego parku słynącego z przepięknie kwitnących (właśnie w maju) kwiatów różanecznika, do rodziny którego należą azalie i rododendrony cudnie pachnące w Alei Lipowej, prowadzącej od długiej fontannowej sadzawki w głąb parku liczącego ponad 200 ha. Oprócz tych różnokolorowych kwiatów, są również ponad trzystuletnie dęby, chociaż sam zamek ma tylko niewiele ponad 100 lat. Wczesnym wieczorem, trochę strudzeni, ale zadowoleni, wróciliśmy do Bytomia.    

Zobacz zdjęcia z wycieczki w naszej Galerii                     

DM