Na początek spotkania nasza etatowa konferansjerka Ewa wprowadziła nas w świat historii kolęd i pastorałek, a Jacek nasz organista, cichym podkładem muzycznym, swobodną interpretacją " Cichej Nocy ", uzupełnił i wzbogacił jej wypowiedź. Zrobiło nam się cieplej na duszy, co skutkowało życzeniami opłatkowymi, a że było nas 43 osoby, więc trochę to trwało. Potem był catering, a następnie coś dla ducha, a więc wiersze i pieśni około-kolędowe własnego autorstwa i kolędy klasyczne (12) i opowieści, wszystko przeplatane komentarzami klubowiczów i Ewy. Nad oprawą muzyczną kolęd i pastorałek czuwał nasz zespół "Club Roman-tycznych Serc ". Miłe chwile jak zawsze szybko płyną, więc dwie godziny jak z bicza trzasł, jeszcze na pożegnanie fotki zbiorowe na schodach kawiarni Teatru Tańca. Rozchodziliśmy się mając nadzieję na rychłe spotkanie już w Nowym Roku w styczniu. Do siego Roku.
Komentarz oraz zdjęcia opracował Roman Wildanger
Powered by Phoca Gallery
Shadowbox.js by Michael J. I. Jackson
Creative Commons Attribution-Noncommercial-Share Alike
Shadowbox.js by Michael J. I. Jackson
Creative Commons Attribution-Noncommercial-Share Alike