IMG 20170224 WA0034 crop12.02.2017r. odbył się Mitja Marato de Barcelona, czyli bieg uliczny o dystansie 21 097 km. Bieg ostatecznie ukończyło 15 201 osób, które przyjechały do Barcelony z całego świata. Ograniczeniem był limit czasowy 2 45 min. Biegacz, który nie dobiegł do mety w tym limicie czasu, zostawał zdyskwalifikowany. W tej grupie było 251 Polaków, w tym 133 mężczyzn i 118 kobiet. Statystycznie grupa kobiet – Polek przedstawiała się następująco: k/18+ - 2, k/30+ - 89, k/40+ - 20, k/50+ - 6, k/60+ - 1.

Nasza koleżanka Krystyna Benska była tą jedyną Polką w wieku powyżej 60 lat, która pokonała wszystkie przeciwności i ukończyła półmaraton w Barcelonie z czasem 2:14:54 i w swojej kategorii wiekowej k/60 zajęła 37 miejsce.
Gratulujemy wyczynu i wspaniałej przygody oraz jesteśmy wdzięczni że, jak sama powiedziała, godnie reprezentowała nasze miasto, swoją Miechowicką Grupę Biegową i Bytomski Uniwersytet Trzeciego wieku, którego jest słuchaczką.

Poniżej przeczytaj osobisty komentarz Krystyny z tego wypadu:

W towarzystwie 4 koleżanek 08.02.2017r. o godzinie 17 35 wyleciałyśmy do Barcelony żeby przeżyć najpiękniejszą przygodę życia. Wszystkie formalności związane z wylotem, startem w półmaratonie oraz zakwaterowaniem załatwiałyśmy przez Internet. Warunkiem wyjazdu i startu było zakupienie możliwie najtańszego biletu lotniczego. Wybrałyśmy linie lotnicze Wizzair i lot z Pyrzowic bezpośrednio do Barcelony. Następnym etapem była rejestracja na stronie organizatora biegu. Opłacając udział w biegu zupełnie nieświadomie sprawiłyśmy sobie piękny prezent – dodatkowo opłaciłyśmy grawer na medalu z naszymi danymi. Dzięki temu ten medal ma wyjątkową wartość, potwierdza, że nie dostałyśmy go w prezencie lub zakupiłyśmy go. Jest nasz bezsprzecznie. Ostatnim etapem było znalezienie w centrum Barcelony stosunkowo tanich noclegów. Udało nam się za bardzo małą kwotę dokonać rezerwacji w pełni wyposażonego apartamentu w centrum Barcelony dla 5 osób.

Przez 4 dni zwiedzałyśmy Barcelonę korzystając głównie z metra i tanich biletów tzw.T10. Metrem przemieszczałyśmy się w krótkim czasie w bardzo odległe miejsca, które chciałyśmy zwiedzić. Byłyśmy doskonale przygotowane do zwiedzania tego pięknego miasta. Miałyśmy wydrukowane plany metra, miasta i wyciągi z informacjami co warto zwiedzić. Dodatkowo na miejscu korzystałyśmy z usług licznych Informacji Turystycznych. Znajomość języków angielskiego i niemieckiego umożliwiała nam zwiedzanie miasta i rozwiązywanie różnych problemów, które napotykałyśmy. Doskonale uzupełniałyśmy się różnymi umiejętnościami.

Warunkiem dobrego startu dla biegacza są treningi. My również zrobiłyśmy sobie taki trening. W piątek 10.02.2017r. wcześnie rano, metrem pojechałyśmy nad morze i około 9-10 km biegałyśmy podziwiając piękne wybrzeże Barcelony i jego ciekawą architekturę. Po powrocie do apartamentu w pralce wyprałyśmy wszystkie rzeczy, które czyściutkie założyłyśmy ponownie w niedzielę przed startem. W wynajętym apartamencie miałyśmy warunki do normalnego życia i zaspokajania wszystkich naszych potrzeb.

Ten wyjazd do Barcelony, to było ogromne szaleństwo ale równocześnie piękna przygoda, która zaostrzyła nasze apetyty na więcej. Już mamy następne marzenia. My wiemy, że „wszystkie nasze marzenia mają szansę się spełnić, jeśli mamy odwagę je realizować”. 

Krystyna Benska

Zobacz zdjęcia przywiezionych przez Krystynę trofeów w naszej Galerii.