4

W niedzielę 20 sierpnia 2017 odbyła się jednodniowa wycieczka do Lelowa na XV Święto Ciulimu i Czulentu czyli coroczny Festiwal Kultury Polskiej i Żydowskiej. Celem Festiwalu jest przybliżenie historii, zwyczajów i kultury żydowskiej, a także pokazanie jak przenikały się w przeszłości kultura polska i żydowska.

Na wycieczkę zgłosiło się 60 słuchaczy. Autokar mógł zabrać tylko 54 osoby. Z tej niepocieszonej 6-tki trzy morowe słuchaczki prywatnym samochodem ruszyły za nami i zwiedzały wspólnie wszystkie obiekty.

Pierwszym był ostaniec "Zamek Ostrężnik". Następnie podeszliśmy pod ostaniec "Brama Twardowskiego". Bardzo urokliwe miejsca, skałki w lesie bukowym, trochę historii, ale przede wszystkim wspaniałe miejsca na spacery czy jazdę rowerem. Niestety lał deszcz, mokro, ślisko i pod górkę; do ruin zamku (niestety bardzo skromne pozostałości) dotarli nieliczni. Powrót w dół, niektórzy zaliczali na tylnych częściach ciała, łącznie z organizatorem :-)

.

Dalej odwiedziliśmy najstarszą w Europie Pstrągarnię w Złotym Potoku, gdzie w połowie XIX w. hrabia Edward Raczyński, założył hodowlę ryb łososiowatych na źródłach rzeki Wiercicy. Obecnie prowadzona jest tam hodowla pstrąga w naturalnych stawach. A w pobliskiej smażalni można degustować pstrąga, karpia czy jesiotra z tychże stawów. Wstąpiliśmy tutaj na rybkę i herbatkę, aby nieco się ogrzać i wysuszyć.

Złoty Potok słynie z wielu ciekawych miejsc. Kolejnym jest Dworek Krasińskiego, nazwany na cześć Zygmunta Krasińskiego, jednego z naszych trzech wieszczów epoki romantyzmu. Ojciec poety, generał Wincenty Krasiński, zdecydował się na zakup tutejszych dóbr. W 1856 r. na jego polecenie zbudowany został pałac w stylu klasycystycznym, a sąsiadujący z nim dworek z 1829 roku przeznaczony został dla jego syna Zygmunta, który mieszkał w nim latem 1857 r. Po jego śmierci majątek odziedziczyła córka poety Maria, żona hrabiego Edwarda Aleksandra Raczyńskiego. Zygmunt Krasiński odwiedził Złoty Potok w 1852 r. przejazdem, a następnie przebywał tu latem 1857, dokonując z żoną i dziećmi licznych wędrówek po okolicy. Poeta nadawał też nazwy tutejszym stawom, skałom i źródłom. W dworku mieści się obecnie Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego, które zwiedziliśmy z dużym zainteresowaniem. 

3 crop

No i następnie Lelów, gdzie skorzystaliśmy z możliwości zwiedzania synagogi i ohelu Cadyka Dawida Bidermana podczas Festiwalu Kultury Polskiej i Żydowskiej. Oprowadzały nas studentki Instytutu Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Około 15.00 przyjechaliśmy na Stadion Miejski w Lelowie, aby wziąć udział w Jarmarku w ramach Święta Ciulimu i Czulentu. Uczestniczyliśmy w zapaleniu  pierwszej świecy przez Cadyka z Jerozolimy na menorze. A potem były występy zespołu ostatniego klezmera Galicji Leopolda Kozłowskiego. Na jarmarku zapowiedzianych "Gęsich Pipek" nie było w ogóle, Czulentu i Ciulimu już brakło, został tylko "Cymes" i raki! 

Na konieć podjechaliśmy na "zdrowaśkę" do Pustelni Ducha Św. w Czatachowej.

Pomimo niesprzyjającej na początku pogody, humory uczestnikom dopisywały. Przywieźliśmy do Bytomia moc pozytywnych wrażeń i wzruszeń. Spacer, trochę historii, trochę zadumy, no i co nieco "na ząb".

Zobacz zdjęcia z wycieczki w naszej Galerii.

Bardzo miła grupa uczestników, dziękuję za udział.
Pozdrawiam serdecznie
Damian Mzyk